O Lidze Mistrzów i 11 roku!

Dziś podejmę się dwóch tematów z ostatnich dni - Ligi Mistrzów i 11 roku UEFA - na którą oddałam swój głos. 


Za nami przedostatnia kolejka Ligi Mistrzów. Wczoraj TVP puściła spotkanie Juventusu z Barceloną. Czyli jak wiecie dwie moje drużyny. Bardzo lubię takie mecze zwłaszcza gdy obie drużyny są bliskie awansu. W lepszej sytuacji była Barcelona, której do zajęcia 1 miejsca w grupie wystarczał remis w Turynie. I z takim nastawieniem Katalończycy pojechali na mecz. Myślałam jednak, że widowisko będzie lepsze i że obydwie drużyny zaprezentują to co mają najlepsze. Jednak skład Barcy bez Messiego dużo o tym jaki czeka nas mecz dużo powiedział. I taki też był. Juventus coś próbował, a Barca umiejętnie się broniła. Jeszcze ze dwa - trzy lata temu nie pomyślałabym, że Barca będzie potrafiła grać tak w obronie. Za Pepa takiej gry obronnej nie było. Barca dużo strzelała, ale też potrafiła dużo tracić, a gra na remis z sukcesem była nie do pomyślenia. Bardzo cieszy mnie ta zmiana. Już w zeszłym sezonie za Enrique były mecze w PK w których Barcelonie potrzebny był do awansu remis i ten remis osiągali. Ale wracając do wczorajszego spotkania na uwagę zasługuje również postawa bramkarza Barcy Marca ter Stegena, który pod koniec spotkania popisał się fenomenalną paradą po strzale Dybali. Argentyńczyk miał piłkę meczową, która dałaby już awans do fazy pucharowej rozgrywek. Nawet poniżej prezentuję filmik na którym widać jak Dybala biegnie już by celebrować gola i nagle po obronie Matsa zatrzymuje się ;)

Dybala cieszył się zanim strzelił gola

Remis w Turynie dał jednak pewny awans Barcelonie i to z 1 miejsca w grupie. Juventus o niego musi jeszcze trochę powalczyć. Za dwa tygodnie rozegra ostatni mecz z Olympiacosem na wyjeździe. Grecy nie walczą już o nic dlatego nie przewiduję większych problemów. Jednak jeśli Juve by się nie udało wygrać to jest jeszcze Barca, która pewnie nie CN nie przegra ze Sportingiem. 


Trzecia moja drużyna, która również gra w LM trochę spaprała sobie sprawę porażką w ostatnich minutach z Bazyleą. Mowa oczywiście o Manchesterze, któremu do awansu potrzebny był remis z Basel. Ale co się odwlecze, to mam nadzieję, że nie uciecze i za dwa tygodnie z CSKA Moskwa United nie przegra na OT. 

Teraz może chwilkę o największym zaskoczeniu i największym rozczarowaniu - oczywiście moim okiem. 
Największym zaskoczeniem w tej fazie Ligi Mistrzów jest dla mnie drużyna Beskitasu. Co prawda przewidywałam w miarę dobrą grę Turków (trochę meczów ich widziałam), ale nie sądziłam, że w tak wyrównanej grupie (Porto, Lipsk, Monaco) zajmą w tak łatwy sposób pierwsze miejsce. Bardzo mnie cieszy ich postawa, bo w Turcji im kibicuję no i bardzo lubię nadal czarującego Quaresme :) 

Rozczarowaniem tej fazy jest dla mnie Benfica. Już nie chodzi o to, że nie wyjdą z grupy, bo to może zdarzyć się każdemu ale o to, że nie zdobyli nawet jednego punktu. A myślę, że z Basel czy CSKA Moskwa mogli powalczyć. Tymczasem przegrali wszystkie pięć meczów - strzelili tylko jedną bramkę tracąc 12. Mistrzowi Portugalii taka gra nie przystoi. 


Teraz na koniec słów kilka na temat 11 roku 2017. UEFA wczoraj nominowała do tego miana 50 zawodników. Oto ich nazwiska: 

Bramkarze: Gianluigi Buffon (Juventus), David de Gea (Manchester United), Manuel Neuer (Bayern), Keylor Navas (Real Madryt), Jan Oblak (Atlético).
Obrońcy: Dani Alves (Juventus/PSG), Leónardo Bonucci (Juventus/Milan), Dani Carvajal (Real Madryt), Giorgio Chiellini (Juventus), Kamil Glik (Monaco), Joshua Kimmich (Bayern), Marcelo (Real Madryt), Benjamin Mendy (Monaco/Manchester City), Thomas Meunier (PSG), Gerard Piqué (Barcelona), Sergio Ramos (Real Madryt), Davinson Sánchez (Ajax/Tottenham), Antonio Valencia (Manchester United), Álex Sandro (Juventus), Diego Godín (Atlético).
Pomocnicy: Dele Alli (Tottenham), Marco Asensio (Real Madryt), Casemiro (Real Madryt), Kevin De Bruyne (Manchester City), Christian Erikssen (Tottenham), Fabinho (Monaco), Eden Hazard (Chelsea), Andrés Iniesta (Barcelona), Isco (Real Madryt), Toni Kroos (Real Madryt), Henrikh Mkhitaryan (Manchester United), Luka Modrić (Real Madryt), Miralem Pjanić (Juventus), Paul Pogba (Manchester United), Saúl Ñíguez (Atlético).
Napastnicy: Sergio Agüero (Manchester City), Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund), Karim Benzema (Real Madryt), Edinson Cavani (PSG), Paulo Dybala (Juventus), Radamel Falcao (Monaco), Harry Kane (Tottenham), Robert Lewandowski (Bayern), Kylian Mbappé (Monaco/PSG), Dries Mertens (Napoli), Lionel Messi (Barcelona), Neymar (Barcelona/PSG), Cristiano Ronaldo (Real Madryt), Luis Suárez (Barcelona), Antoine Griezmann (Atlético).

Głosować można na stronie: http://toty.uefa.com/en 
A oto moja 11 roku: 

Nie będę tłumaczyła moich wyborów, bo wiadomo że takie głosowania to indywidualna i subiektywna opinia każdego kibica. 

Komentarze

  1. Cholernie sie wynudzilem na LM i sytuacji bylo malo.Mecz zdominowalo do bolu nudna i monotonna taktyka,a raczej potezny rygor taktyczny.Nudy na pudy generalnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutro losowanie grup na mundialu.Beda goraco w pokoikach fifa.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty