Czekając na Mundial
Witam po krótkiej przerwie spowodowanej problemami z laptopem, które niestety nadal mam. Ale zmobilizowałam się do napisania z telefonu.
Jesteśmy po meczu Polski z Armenia i wysokim zwycięstwie bialo-czerwonych - 6-1. Mecz był niejako historyczny, a raczej hat -trick Lewandowskiego, dzięki któremu nasz kapitan został najlepszym strzelcem Polski. Druga bramka Lewego, która zdobył w 25 minucie była zarazem historyczna i kuriozalna. Po akcji Polaków obrona Armenii totalnie się pogubila i obrońca podawał piłkę do bramkarza nogami. Ten widząc nadbiegajacych Polaków nie miał wyjścia i musiał piłkę złapać. Co skutkowało oczywiście rzutem wolnym pośrednim. Po zagraniu Grosickiego strzał oddał Lewandowski i zdobył swoją 49 bramkę w barwach narodowych. Został samodzielnym liderem, a później dołożył jeszcze 50 gola.
Mecz był miły dla oka, ale nie ma co się podniecać wynikiem. Armenia nie walczyłam juz o nic, a i tak potrafiła nas trochę postraszyc.
Kolejny i najważniejszy mecz juz jutro. Na stadion Narodowy przyjedzie drużyna Czarnogóry. Na szczęście Czarnogórcy w czwartek stracili juz szanse na awans przegrywając u siebie 0-1 z Dania. W ta kim razie nam wystarcza tylko remis do bezpośredniego awansu na Mundial w Rosji.
Szczerze powiedziawszy to nie biorę pod uwagę innej opcji jak niedzielny awans na Mundial :)
W całkiem innym położeniu jest Argentyna, która bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Peru. Tylko zwycięstwo w ostatniej kolejce da drużynie Messiego awans bądź szanse awansu w barazach. Argentyna jedzie do Ekwadoru, który stracił już szanse na awans. Ale patrząc na ostatnie wyniki to małe pocieszenie. Szczerze to nie wyobrażam sobie Mundialu bez Argentyny i Leo. Juz nawet nie chodzi o to, że sympatyzuje z nimi, tylko tak ogólnie brak Argentyny będzie dziwny ... Mam jednak nadzieje, ze Argentyńczycy dadzą radę i nie zawiodą swojego kraju i kibiców. :)
Jeszcze na koniec kilka słów o Lewandowskim. Kiedyś irytowal mnie i denerwował, nie wiem czemu ale tak było. Dziś przychylniejszym okiem na niego patrze i podziwiam. Może nigdy nie osiągnie poziomu Messiego i Ronaldo ale bez wątpienia jest juz w topie najlepszych. :) A my powinniśmy być dumni z takiego pilkarza. Jestem ciekawa jaki wynik wysrobuje w koszulce z Orzelkiem :)
A jutro wszyscy trzymamy kciuki za Polaków i awans.
Do bojuuu Polacy! ⚪🔴💪⚽⚽⚽ Stawiam optymistycznie na 3-0 :)
Fot: polskieradio.pl
Jesteśmy po meczu Polski z Armenia i wysokim zwycięstwie bialo-czerwonych - 6-1. Mecz był niejako historyczny, a raczej hat -trick Lewandowskiego, dzięki któremu nasz kapitan został najlepszym strzelcem Polski. Druga bramka Lewego, która zdobył w 25 minucie była zarazem historyczna i kuriozalna. Po akcji Polaków obrona Armenii totalnie się pogubila i obrońca podawał piłkę do bramkarza nogami. Ten widząc nadbiegajacych Polaków nie miał wyjścia i musiał piłkę złapać. Co skutkowało oczywiście rzutem wolnym pośrednim. Po zagraniu Grosickiego strzał oddał Lewandowski i zdobył swoją 49 bramkę w barwach narodowych. Został samodzielnym liderem, a później dołożył jeszcze 50 gola.
Mecz był miły dla oka, ale nie ma co się podniecać wynikiem. Armenia nie walczyłam juz o nic, a i tak potrafiła nas trochę postraszyc.
Kolejny i najważniejszy mecz juz jutro. Na stadion Narodowy przyjedzie drużyna Czarnogóry. Na szczęście Czarnogórcy w czwartek stracili juz szanse na awans przegrywając u siebie 0-1 z Dania. W ta kim razie nam wystarcza tylko remis do bezpośredniego awansu na Mundial w Rosji.
Szczerze powiedziawszy to nie biorę pod uwagę innej opcji jak niedzielny awans na Mundial :)
Fot: sport.tvn24.pl
W całkiem innym położeniu jest Argentyna, która bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Peru. Tylko zwycięstwo w ostatniej kolejce da drużynie Messiego awans bądź szanse awansu w barazach. Argentyna jedzie do Ekwadoru, który stracił już szanse na awans. Ale patrząc na ostatnie wyniki to małe pocieszenie. Szczerze to nie wyobrażam sobie Mundialu bez Argentyny i Leo. Juz nawet nie chodzi o to, że sympatyzuje z nimi, tylko tak ogólnie brak Argentyny będzie dziwny ... Mam jednak nadzieje, ze Argentyńczycy dadzą radę i nie zawiodą swojego kraju i kibiców. :)
Jeszcze na koniec kilka słów o Lewandowskim. Kiedyś irytowal mnie i denerwował, nie wiem czemu ale tak było. Dziś przychylniejszym okiem na niego patrze i podziwiam. Może nigdy nie osiągnie poziomu Messiego i Ronaldo ale bez wątpienia jest juz w topie najlepszych. :) A my powinniśmy być dumni z takiego pilkarza. Jestem ciekawa jaki wynik wysrobuje w koszulce z Orzelkiem :)
A jutro wszyscy trzymamy kciuki za Polaków i awans.
Do bojuuu Polacy! ⚪🔴💪⚽⚽⚽ Stawiam optymistycznie na 3-0 :)
Koszyk 1:Polska,Rosja,Niemcy,Brazylia,Portugalia,Argentyna,Belgia,Francja.Koszyk 2:Hiszpania,Peru,Szwajcaria,Anglia,Kolumbia,Meksyk,Urugwaj,Chorwacja.Koszyk 3:Dania,Islandia,Kostaryka,Szwecja,Tunezja,Egipt,Senegal,Iran.Koszyk 4:Serbia,Nigeria,Japonia,Panama,Maroko,Korea Poiludniowa,Australia i Arabia Saudyjska.Z tych koszykow utworzy sie 8 grup po 4 kraje w kazdej z grup i nie moga byc w grupach wiecej niz 2 kraje z europy,ani 2kraje z tego samego kontynentu z pozostalych grup.Repr Polski moze trafic do grupy smierci z Kolumbia,Urugwajem lub Meksykiem,majac na dokladke Szwecje lub Danie,oraz Serbie lub Nigerie.Ale moze trafic do grupy marzen ze Szwajcaria,islandia,Egiptem lub Iranem,oraz z Australia lub Arabia.
OdpowiedzUsuń