Witajcie

Witam w moim babskim świecie, a mianowicie w kuchni. Ośmieliłam się założyć tego bloga, który będzie trochę inny od pozostałych blogów. Będzie to połączenie świata damskiego (kuchni) z męskim (futbolem). Często słyszę, że baby miejsce jest w kuchni. To będę na blogu kuchennym pisała o futbolu - mojej największej pasji. Futbolem interesuję się już ponad 20 lat. Mam na koncie wiele meczów w tv, jak i na żywo. Jestem fanką polskiego schabowego, hiszpańskiej paelli, włoskiego spaghetti i angielskiej herbaty. I o tych ligach będzie najwięcej, bo po prostu na nich najlepiej się znam. W każdej z tych lig mam klub, któremu całym sercem kibicuję. Oj duże to serce mam - musi w końcu wystarczyć dla czterech klubów. O tym jakie to kluby dowiecie się w następnych postach, albo może już wiecie?
O czym będę jeszcze pisała w przerwie gotowania? ;)  O moich małych wojażach meczowych, może o bukmacherce bo z racji tego że pracuję, a za chwile będzie w czasie przeszłym - pracowałam, trochę na typach się znam. Oczywiście proszę ich nie brać całkiem serio, bo ekspertem nie jestem i nie gwarantuję tego, że kupony wejdą, a ktoś się wzbogaci. To będą takie moje, kobiece typki, trochę przeanalizowane, oczywiście zerknę jak typują eksperci. Będzie również dużo o książkach piłkarskich, bo uwielbiam je czytać. Będą jakieś cytaty, czy ciekawe zdarzenia z życia piłkarzy o których nie wszyscy muszą wiedzieć. 
I nie oczekujcie ode mnie całkowitego obiektywizmu. To jest blog, mój blog i będę wyrażała swoje zdanie na temat futbolu. Mam drużyny ukochane, ale mam też te których nie cierpię ;) 
To chyba póki co na tyle. Z czasem pewnie jeszcze wyjdą tematy do pisania. Futbol to temat rzeka i można o nim pisać godzinami :) 

Pozdrawiam!
Ilona :)